Dziś pogrzeb Dawida cała rodzina jest załamana Ola jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym a Kuba to całkiem się załamał . Wszyscy pojechaliśmy na cmentarz . Po ceremoni wszyscy pojechali do domu oprócz Olki i Kuby siedzieli do późnej nocy i patrzyli na grób Dawida i nie mogli uwierzyć w to że on nie żyje że go nie ma z nimi
-Jak ja mam żyć - spytała Olka cała roztrzęsiona
-Nie wiem ja tez nie potrafie - odpowiedział Kuba przytulając Olke do siebie
-Musimy wracać zimno jest a pozatym jest 01.09 w nocy - poinformowała Błaszczykowska brata wstając z ławki i udając się w strone wyjścia
Błaszczykowscy wrócili do domu w salonie czekała na nich wściekła Agata ale nic nie
powiedziała bo wiedziała co przezywamy pocałowała mnie i Kube w policzek . Wszyscy poszliśmy połozyć się spać bo jutro mnieliśmy samolot .
~dwa dni póżniej~
Kuba mniał dzisiaj trening Oli nie chciało się iść była przybita wydarzeniami z ostatnich tygodni postanowiła zostać w domu i zadzwonić do Marco żeby do niej przyjechał mniał kontuzje więc po co będzie siedział w domu . Zadzwoniła do Reusa a ten odrazu się zgodził . Po 15 minutach był u Oli siedzieli rozmawiali płakał razem z nią pocieszał ją
~pisanie oczami Oli~
Ostatnie tygodnie były dla mnie koszmarem wypadek i smierć mojego braciszka załamały mnie . Dobrze że mniałam Marco przy sobie on mnie tylko tak dobrze rozumiał . Kuba się już troszke pozbierał ale on mniał Agate i Oliwke przy sobie a ja nie mniałam praktycznie nikogo oprócz Marco.
~cztery tygodnie póżniej~
Ola pozbierała się po wszystkim zaczeła nowe życie dzisiaj ma randke z Marco i ma zamiar powiedzieć Kubie o tym że chodzi z Reusem ale nie wie jak Błaszczykowski na to zareaguje
-Kuba musimy porozmawiać
-Co sie stało - spytał Kuba Ole
-Wiesz....wiesz ja i Marco jesteśmy ze sobą
-Naprawde ciesze się - powiedziałBlaszczu przytulając swoją siostre
-naprawde się cieszysz ?? - spytała niepewnie
-Tak ciesze się
Ola była w siódmym niebie mniała wspniałego chłopaka i brata który ją wspiera kochała ich . Aleksandra mniała tylko 1,5 godziny na wyszykowanie się poprosiła Agate żeby jej pomogła Błaszczykowska zgodziła si.e bez wachania .Ola ubrała to :to .O 20.00 był już Marco Ola zeszła na dół chłopaki byli pod wrażeniem .Pojechała z reusem do bardzo wykwitnej restauracji w której nie czuła się swojo
-nie lubie takich reustauracji - powiedziałam bardzo się pesząc
-ja też ale chciałem ci zaimponowac - oznajmił Marco - wychodzimy ??
-wychodzimy idziemy na kebaba
-okey
Ola i Marco mnieli udaną randke Reus odwiózł ją do domu .Agata musiala wszytko wiedzieć więc Olka nie mniała wyjścia i musiała jej powiedzie co wszystkim .Póżniej poszła do swojego pokoju wykąpać sie i dodac wpis na bloga i do pamiętnika
~pisanie oczami Marco~
Randka z Olą była bardzo udana myslałem że lubi wykwitne drogie restauracje a tu niespodzianka woli kebaby . Jest inna niż moje byłe taka kochana i czuła . Mam nadziej że pomoże zapomniec o Caroline nigdy nie wybacze jej tego że usunela moje dziecko . Dobranoc Olu :*
~wpis do pamietnika~
Drogi pamietniczuku to mój pierwszy wpis od miesiąca ale nie potrafiłam .Mniałam randke z Marco była udana zabrał mnie najpierw do wykwitnej restauracji ale nie czułam się tam dobrze uratował sie tym że wzią mnie na kebaby . Powiedziałam Kubie o mnie i Reusie myślałam że będzie krzyczał ale nie bardzo mocno sie ucieszył .
Błaszczykowska siedział długo na fb o 03.00 w nocy położyła się spać ale tej nocy nie mogła zasnąć
------------------------------------------------------------------------------------------------
Taki bez pomysłowy rozdział mam nadzieje że sie podoba
fajne opowiadanie :) czekam na kolejne rozdziały
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie:http://lukasz-marcelina-story.blogspot.com/
Ej o co chodzi z tym dzieckiem? o.O Jejku cieszę się że Ola jest szczęśliwa z Marco :) czekam na kolejny rozdział! Prosze dodaj jak najszybciej! :*
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie :) Miły byłby tez komentarz :)
http://izakubastory.blogspot.com/2013/03/rozdzia-45.html