środa, 13 marca 2013

Rozdział 12

Ja mam pytanie do Izabell Błaszczykowska : Czy te tło co masz w blogu o Izie i KUbie błaszczykowskim jest płatne ??
----------------------------------------------------------------

(...) z kwiatami . Oli serce zaczeło mocniej bić w sercu sie cieszyła że przyszedł do niej bardzo jej jego brakowało
-Co ty tu robisz ?? - spytała Olka
-Skarbie prosze cię daj mi ostatnią szanse nie zmarnuje jej obiecuje ci to - powiedział Marco klękając przed Olą
-I co myślisz że kwaitki wszystko załatwią - krzykła Ola
-wiem kwiatki niczego nie załatwią ale ja bardzo mocno cię kocham i bardzo sie za tobą stenskniłem - oznajmił Marco wstając
-nie zranisz mnie już więcej ? - spytała Olka z łzami w oczach
-oczywiśćie że cię nie zranie - odpowiedział Macro delikatnie całując Ole . ALeksandra nie protestowała bardzo tego chciała bo mono kochała blondasa
Szczęśliwa para poszła do domu Kuby gdy Błaszczykowski ich zobaczył bardzo się ucieszył ale Mario bardzo posmutniał
-Stary pogodziliście się gartuacjie - pogratulowali wszyscy MArcowi i Oli też
-Pogodzilismy się i bardzo sie z tego ciesze - powiedział Marco lekko całując Ole w usta
-Kotek dawno u mnie nie spałaś więc może przenocujesz dzisiaj u mnie ?? - spytał Marco robiąc slodkie oczy
-no dobrze - zgodziła sie Aleksandra - to ja ide się pakować -dodała Błaszczykowska

~pisanie oczami Marco~
Jejkuś jak bardzo się ciesze że Ola mi wybaczyła . Już nigdy jej nie zranie zbyt mocno ją kocham . Wiem że kolejnej szansy już nie dostane musze jądocenić bo nie chcem starcić Oli mojej ukochanej.

Ola spakowana zeszła na dół pożegnała sie ze wszystkimi i podeszła do Marty :
-zadzwoń do mnie jak spotkasz się z Ryanem - powiedziała Olka całując Marte w policzek
-Oki siostrzyczko miłego dnia zakochańce - powiedziała Marta uśmiechając się 

Marco i Olka wsiedli do samochodu przez cały czas rozmawiali . Ola nie zdawała sobie sprawy z tego że u Reusa w domu czeka na nią  niespodzianka . Weszli do Salonu a tam panele były obsypane różami , romantyczna kolacja .
-O matko Marco - powiedziała zaskoczona Ola
-podoba ci się ? - spytał
-Jeszcze sie pytasz oczywiście że mi się podoba - oznajmiła żucając się ukochanemu na szyje
-To chodź jeść kolacje
Para zakochańców jadła kolacje gdy nagle Marco :
-Oluśś skarbeńku bardzo mocno cię kocham . Gdy tylko cię ujrzałem chciałem żebyś była tylko moja . Prosze zrób mi tą przyjemność i zostań moją żoną - oświadczył Marco
Ola przez dłuższą chwile nie mogła nic powiedzieć zatkało ją nie wiedziała co powiedzieć
-Marco ja też bardzo mocno cię kocham i tak zostane twoją żoną - zgodziła się Błaszczykowska

Cały wieczór zakochani spędzili na tuleniu i całowaniu się

~pisanie oczami Olki~
Wybaczyłam mu mam madzieje że się nie pomyliłam i podjełam właściwą decyzje bardzo kocham Marco i chcem mu wierzyć w to że mnie kocha . Jejuś oświadczył się . Może już niedługo będe panią Reus .

-------------------------------------------------------
Dodałam krótki ale szczęśliwy Mam nadzieje że wam się podoba :)

5 komentarzy:

  1. oooo.. jaki słodki rozdział *.*
    genialnie piszesz ;*
    zapraszam do mnie
    http://marco-reus-bvb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, to tło nie jest płatne :)

    Rozdział świetny!
    Ojejej oświadczył się! Aaaaa! Jaki on słodki!
    Czekam na kolejny!

    Przy okazji zapraszam do mnie :)
    http://izakubastory.blogspot.com/2013/03/rozdzia-49.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak słodko ;)
    Świetny! Czekam na kolejny :D
    Zapraszam do mnie http://sylwunia09.blogspot.com/2013/03/rozdzia-40.html mile widziany komentarz :3

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie, bardzo fajnie :) muszę ponadrabiać zaległości i czytać ;)
    zapraszam do siebie, http://myheavenisbvb.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo jak słodko się zrobiło :) cieszę się, że Ola wybaczyła dla Marco :)

    OdpowiedzUsuń