Wieczorem Ola szukała sobie miejsca zbila dwie szklanki i talerz . W salonie siedzieli Marco , Mario , Leitner , Lewy , Kuba , Lewy i Łukasz .Reus bardzo się martwił tym ze cały czas lecą jej łzy ze ciągle płacze
-Kotek co sie dzieje - spytał zmartwiony
-nic się nie dzieje - odpowiedziała oschle
-dlaczego jesteś dla mnie taka oschła cały czas płaczesz a ja nie wiem dlaczego ?? - spytał raczej krzykną Marco
-Bo my musimy porozmawiać - oznajmiła - usiądźmy
-no okey - zgodził się i usiadł - o czym chcesz pogadać ??
-MArco nie zrozum mnie źle ale ja nie wiem czy chcem tego śłubu nie jestem gotowa jeszcze na to -powiedziała
-Co ?!?! ale jak ?? - pytał - przecierz
Reus wściekły wyszedł do z kuchni usiadł na kanapie w salonie i popłakal sie jak małe dziecko
-czemu płaczesz ?? -spyta Gotze
-bo ja i Olka ślubu nie bierzemy - oznajmił
-co ?? dlaczego ?? - spytał tym razem Kuba
-bo ona nie chce - odpowiedział zapłakany Reus
-nie że nie chcem tylko gotowa nie jestem nie możemy dziecka bez ślubu wychowywać - wtrąciła sie Aleksandra
-nie nie możemy masz się wyprowadzic - Krzykną Marco i wyszedł na taras. Ola po tych słowach poszła zapłakana na góre wyciagła torbe i na szawce nocnej zobaczyła swoje i Reusa zdjęcie patrzała na nie z bóle serca płakała prosiłą żeby nie była to prawda prosila o to żeby Marco jej wybaczył w momencie kiedy płakała przyszedł do niej Kuba
-NIe płacz -prosił Jakub
-będe płakać
-co się stało ?? dlaczego nie chcesz ślubu
-bo ja...mi napisał ktoś coś
-kto ci napisał ?? co ci napisał ??
-Nom Łukasz mi napisał
-jaki Łukasz ??
-Łukasz Skorupski mi napisła
-co ci napisał ??
-Napisał ze mnie kocha i chce do mnie wrócić
-a ty mu odpisałaś ??
-Tak odpisałam mu
-co mu odpisałaś
-że kocham Tylko Marco i jestem z nim w ciąży i go kocham
-Odpisał ci coś ??
-tak
-co ci odpisał ??
-przypomniał nam chwile spędzone razem
-odpisałaś mu ??
-oczywiście że nie
-masz szczęscie . Spakuj się i pojedziemy do mnie
-dobrze zaraz zejde
OLa spakowana zeszła na dół chciała wyjść gdy zatrzymał ją glos Marco
-oddaj mi obrączke i wyjdź z tąd - powiedział wściekły . Ola posłusznie oddala mu obrączke na której było wygrawerowane "Nasza miłość na wieki . Kocham Marco " . Położyła ją na stolik i wyszła trzaskając drzwiami .Marco przez 5 min patrzył na nie z nadzieją że jego ukochana wróci
~u Kuby w domu~
Ola siedziała załamana w salonie myślała co teraz robić Dziecko w drodze a tatuś tego dziecka będzie je mnieć w dupie . Płakala cały czas wkońcu wycieńczona zasneła na kanapie .
---------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że sie podoba przepraszam że nie dodałam nic wczoraj ale nie mniałam czasu .
czwartek, 21 marca 2013
wtorek, 19 marca 2013
Rozdział 16
Zapraszam do czytania mojego nowego bloga Nacpana szcześciem upita marzeniam Dopiero zaczełam i mam nadzieie ze przypadnie wam do gustu . Zachęcam !!!!!!!!
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Następnego dnia Marta obudziła się obok Ryana . Cofalska wstała wzieła pryśnic i siedziała w salonie czytająć czasopismo . W tym samym momencie Tedder wszedł do salonu zobaczył ją i wiedział że będzie to wspaniały dzień .
~u Olki i Marco~
Ola wstała z bólem głowy zeszła do kuchni a tam niespodzianka Marco przyszykował śniadanie Olka bardzo się ucieszyła . Oboje usiedli i zaczeli jeść śniadanie
-Jedziesz ze mną na trening - spytał
-okey pojade w domu i tak nie mam co robić - zgodziła się bez wahania
-ciesze się kotek
Zakochańce ( Pozwólcie że będe ich tak nazywać ) pojechali na stadion na ostatni trening przed Euro 2012 . Aleksandra mniała dylemat na jaki mecz pojechać czy kibicować bratu czy swojemu narzeczonemu dobrze że nie grali meczów tego samego dnia więc postanowiła jeździć na mecze wszystkich jej ukochanych .
Siedziała na ławce gdy dostała smsa od Łukasza Skorupskiego jej pierwszej miłości mniała 14 lat jak się poznali bardzo go kochała.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Następnego dnia Marta obudziła się obok Ryana . Cofalska wstała wzieła pryśnic i siedziała w salonie czytająć czasopismo . W tym samym momencie Tedder wszedł do salonu zobaczył ją i wiedział że będzie to wspaniały dzień .
~u Olki i Marco~
Ola wstała z bólem głowy zeszła do kuchni a tam niespodzianka Marco przyszykował śniadanie Olka bardzo się ucieszyła . Oboje usiedli i zaczeli jeść śniadanie
-Jedziesz ze mną na trening - spytał
-okey pojade w domu i tak nie mam co robić - zgodziła się bez wahania
-ciesze się kotek
Zakochańce ( Pozwólcie że będe ich tak nazywać ) pojechali na stadion na ostatni trening przed Euro 2012 . Aleksandra mniała dylemat na jaki mecz pojechać czy kibicować bratu czy swojemu narzeczonemu dobrze że nie grali meczów tego samego dnia więc postanowiła jeździć na mecze wszystkich jej ukochanych .
Siedziała na ławce gdy dostała smsa od Łukasza Skorupskiego jej pierwszej miłości mniała 14 lat jak się poznali bardzo go kochała.
Ola pewnie jak czytasz te wiadomość
to jesteś w szoku rozumiem cię
Nigdy nie przestałem o tobie myśleć
bardzo cię kocham.Twój wyjazd do Niemczech
mnie załamał.Prosze jak coś
dla ciebie znacze odpisz.Kocham Łukasz <3 :*
Ola była w szoku napisał jej Łukasz ten Łukasz którego tak mocno kocha raczej kochała teraz ma Marco ale stara miłość nie rdzewieje nie zapomina się o niej . Chodzili razem przez 3 lata zawsze zabierał ją na mecze chodzili po plaży jeździli razem na wakacje . Rozmyślając nie zauważyła że skończył się trening . Otarła łzy i poszła do chłopaków Marco odrazu zauważył że płakała
-Kotek co sie stało - spytał zaniepokojony
-nic jedziemy - spytała pogrążając się w smutku .Postanowiła odpisać Łukaszowi ale zastanawiała się co mu napisać
Łukasz ja mam już kogoś kogo kocham
planuje założyć z nim rodzine bo jestem w ciąży
Przepraszam cię ale nie pisz już do mnie
Bardzo cię Prosze Ola !!!
Aleksandra wiedziała że dobrze zrobiła ale ten sms przypomniał jej stare chwile .Po chwili jednak dostała odpowiedź
Ola pamiętasz nasze wspólnie
spędone chwile.Jak na mecze cie zabierałem
Te szczęśliwe chwile Kocham Cię <3
Oli łezki leciały ciurkiem Marco to wszystko widział martwił się pytał prosił o odpowiedź ale nic mu nie odpowiedziała .Nie mogła powiedzieć że napisała jej pierwsza miłość wiedziała że mogła go stracić a tego by nie chciała . Poprosiła go żeby zawiózł ją do Marty ale nie było jej więc posiedziała u Kuby pogadała z nim od serca .Gdy wróciła do domu całe południe przesiedziała na tarasie
niedziela, 17 marca 2013
Rozdział 15
Następnego dnia słoneczko świeciło . Marta z wielkim uśmiechem wstała i ubrała się w to i zeszła na dół Kuba siedział w salonie i przeglądał kanały w TV i jak zwykle nic do gustu mu nie przypadło .
-Kiedy masz rozprawe ?? - Spytała Cofalska siadając obok Jakuba
-25 czerwiec - odpowiedział Jakub
-25 czerwca masz rozprawe i kto nasze orzełki do wygranej poprowadzi - próbowała go pocieszyć słowami ale dopiero jak się uśmiechneła Kube coś drgneło i się uśmiechną
-sliczny masz uśmiech - powiedział Błaszczykowski
-Dziekuje - podziękowała poczym udała się do kuchni zjeść śniadanie
~w tym samym czasie u Olki i Marco~
Olka zauważyła że Reus od pewnego czasu bardzo dziwnie sie zachowuje . Pytała go wiele razy ale on unikał odpowiedzi . Dopiero wczoraj powiedział jej że szykuje dla niej niespodzianke
-Kotecku moge ubrać się tak- spytała Ola
-Oczywiście tylko na taras wychodzimy - powiedział Marco spoglądają na Aleksandre . Śmiał się z tego że ma tyle ciuchów i nie ma co na siebie założyć
-No Okey to zakładam to - oznajmiła Ola wychodząc z garderoby
-Boże kobiety - pomyślał Reus
Narzeczeni wyszli na taras usiedli i zjedi razem pyszne śniadanie .Póżniej Marco podszedł do niej i dał jej koperte
-Co to ?? - spytała zdziwiona
-Odtwórz - rozkazał
-Aaaa O matko !! - krzykła szczęśliwa - Bierzemy ślub w Wenecji aaaa dziękuje skarbie - dodała i rzuciła się ukochanemu na szyje
-Nie ma za co ale to jeszcze nie koniec - oznajmił Reus
-Jak to nie koniec ?? - ponownie spytała .
-W podróż poślubną jedziemy do Francji i do Hiszpani - odparł Marco
-Naprawde aaaaaa bardzo się ciesze - ponownie krzykła Olka
-ślub bierzemy 20 lipca suknie ci Marta zamówiła w twoim góście wszystko załatwione wiem jakie to nerwy a dziecku takie szkodzą więc wszyscy zrobiliśmy to sami - - powiedział poczym namietnie pocałował Aleksandre
Zakochani Poszli na długi spacer .Śmiali się w końcu usiedli na ławce i patrzeli na kaczki pływające w stawie i dzieci je karmiące
-my też tu będziemy przychodzić z naszym dzieckiem
-wiem o tym - oznajmiła
Siedzieli tak do południa Oli się przypomniało że dzisiaj do Marty przyjeżdża Ryan
-wracamy ?? - spytała ukochanego
-jasne - zgodził się i złapał Olke za ręke
~tym czasem u Marty~
Marta pożyczyła samchód od Kuby i pojechała na lotnisko czekała 2,5 godziny aż wkońcu przyleciał
-Marta to ty ?? - spytał niepewnie
-jasne że ja - odpowiedziała poczym przytuliła się do Teddera którem to się spodobało . Pojechali do hotelu w którym wnajmował pokój . Spędzili mile razem cały dzień i noc
---------------------------------------------------
Taki szczęśliwy . Wiem jak skończy sie ten blog będzie chyba bardzo tragicznie :( ale mam pomysł co do śmierci jednego z głównych bohaterów . Mam nadzieje że rozdział się podoba
~w tym samym czasie u Olki i Marco~
Olka zauważyła że Reus od pewnego czasu bardzo dziwnie sie zachowuje . Pytała go wiele razy ale on unikał odpowiedzi . Dopiero wczoraj powiedział jej że szykuje dla niej niespodzianke
-Kotecku moge ubrać się tak- spytała Ola
-Oczywiście tylko na taras wychodzimy - powiedział Marco spoglądają na Aleksandre . Śmiał się z tego że ma tyle ciuchów i nie ma co na siebie założyć
-No Okey to zakładam to - oznajmiła Ola wychodząc z garderoby
-Boże kobiety - pomyślał Reus
Narzeczeni wyszli na taras usiedli i zjedi razem pyszne śniadanie .Póżniej Marco podszedł do niej i dał jej koperte
-Co to ?? - spytała zdziwiona
-Odtwórz - rozkazał
-Aaaa O matko !! - krzykła szczęśliwa - Bierzemy ślub w Wenecji aaaa dziękuje skarbie - dodała i rzuciła się ukochanemu na szyje
-Nie ma za co ale to jeszcze nie koniec - oznajmił Reus
-Jak to nie koniec ?? - ponownie spytała .
-W podróż poślubną jedziemy do Francji i do Hiszpani - odparł Marco
-Naprawde aaaaaa bardzo się ciesze - ponownie krzykła Olka
-ślub bierzemy 20 lipca suknie ci Marta zamówiła w twoim góście wszystko załatwione wiem jakie to nerwy a dziecku takie szkodzą więc wszyscy zrobiliśmy to sami - - powiedział poczym namietnie pocałował Aleksandre
Zakochani Poszli na długi spacer .Śmiali się w końcu usiedli na ławce i patrzeli na kaczki pływające w stawie i dzieci je karmiące
-my też tu będziemy przychodzić z naszym dzieckiem
-wiem o tym - oznajmiła
Siedzieli tak do południa Oli się przypomniało że dzisiaj do Marty przyjeżdża Ryan
-wracamy ?? - spytała ukochanego
-jasne - zgodził się i złapał Olke za ręke
~tym czasem u Marty~
Marta pożyczyła samchód od Kuby i pojechała na lotnisko czekała 2,5 godziny aż wkońcu przyleciał
-Marta to ty ?? - spytał niepewnie
-jasne że ja - odpowiedziała poczym przytuliła się do Teddera którem to się spodobało . Pojechali do hotelu w którym wnajmował pokój . Spędzili mile razem cały dzień i noc
---------------------------------------------------
Taki szczęśliwy . Wiem jak skończy sie ten blog będzie chyba bardzo tragicznie :( ale mam pomysł co do śmierci jednego z głównych bohaterów . Mam nadzieje że rozdział się podoba
sobota, 16 marca 2013
Rozdział 14
~cztery tygodnie później~
Aleksandra i Marco postanowili zamieszkać razem i wziąść ślub po Euro 2012 czyli w lipcu . Kuba i Agata biorą rozwód bo on nie chce jej wybaczyć . Za tydzień mają rozprawe
-I jak dzieciątko - spytał Reus bardzo czule
-a dobrze - odpowiedziała
-To świetnie trzeba pokój zrobić dla mojego królewicza albo królewny - oznajmił Maarco całując mnie w czoło
-Kotek jesteś gotowy założyć rozdzine ?? - spytała niepewnie
-Jestem gotowy kiedyś trzeba ją założyć - odpowiedział
Obydwoje pojechaliśmy do domu pomocnika BvB gdy weszła do środka oniemniała u jej ukochanego w domu byli jej wszyscy znajomi oprócz Mario bo on zniszczy rodzine jej brata i Olka od tamtej pory go nienawidzi
-O Matko ile prezentów - mówiła trzymając sie za serce Błaszczykowska - kochanie mam zawał - dodała
-co ?? ale jak - krzykną Reus po czym zaczą się śmiać
-Oj jak ja lubie jak się denerwujesz ty moja lamo - powiedziała po czym pocałowała go w policzek
-ja ci dam lamo - szepną jej do ucha a ona tylko się na niego spojrzała
Wszyscy bawili się świetnie Ola alkoholu pić nie mogła co ją troszke wkurzyło . Siedziała i gadała z Izą (Wymyśloną przezemnie dziewczyną Matsa) .Impreza skończyła się o 21.30 wszystcy troszke pijani ale prowadzić mogli dużo alkoholu nie było pare osób spało u Olki i Marco m.in. Kuba , Mats z dziewczyną Izą i Mortiz . Rano Leitner wstał z wielkim bólem głowy bo on najwięcej wypił .
-Boli główka - krzykną Kuba prosto nad uchem Leitnera
-Kurwa nie krzycz - powiedział raczej szepną pomocnik w BvB
-oj mortizku mój prosze tabletke na kaca - powiedziała Ola dając mu tabetke i szklanke wody
-Marco masz złotą narzeczoną - oznajmił Leitner
-wiem o tym - przyznał Reus wychodząc z łazienki
-Witaj słońce - przywitał się Marco
-wiataj lamo - równierz się przywitała
-Wiesz przyzwyczaiłem sie do tego że mnie lama nazywasz - powiedział Reus obejmując mnie w pasie przyciagną mnie do siebie był tak blisko że czułam jego płyn do kompieli . Spojrzał mi się prosto w oczy i musną moje usta
-Awwwwwwww- krzyczeli chłopaki
-chodźcie jeść śniadanie - oznajmiła Ola
Wszyscy zjedli śniadanie i chłopaki na lekkich kacach (oprócz Leitnera) pojechali na trening dziewczyny zostały w domu i cały czas gadały śmiały się i plotkowały gdy nagle Marta dostała wiadomość od Ryana
Aleksandra i Marco postanowili zamieszkać razem i wziąść ślub po Euro 2012 czyli w lipcu . Kuba i Agata biorą rozwód bo on nie chce jej wybaczyć . Za tydzień mają rozprawe
-I jak dzieciątko - spytał Reus bardzo czule
-a dobrze - odpowiedziała
-To świetnie trzeba pokój zrobić dla mojego królewicza albo królewny - oznajmił Maarco całując mnie w czoło
-Kotek jesteś gotowy założyć rozdzine ?? - spytała niepewnie
-Jestem gotowy kiedyś trzeba ją założyć - odpowiedział
Obydwoje pojechaliśmy do domu pomocnika BvB gdy weszła do środka oniemniała u jej ukochanego w domu byli jej wszyscy znajomi oprócz Mario bo on zniszczy rodzine jej brata i Olka od tamtej pory go nienawidzi
-O Matko ile prezentów - mówiła trzymając sie za serce Błaszczykowska - kochanie mam zawał - dodała
-co ?? ale jak - krzykną Reus po czym zaczą się śmiać
-Oj jak ja lubie jak się denerwujesz ty moja lamo - powiedziała po czym pocałowała go w policzek
-ja ci dam lamo - szepną jej do ucha a ona tylko się na niego spojrzała
Wszyscy bawili się świetnie Ola alkoholu pić nie mogła co ją troszke wkurzyło . Siedziała i gadała z Izą (Wymyśloną przezemnie dziewczyną Matsa) .Impreza skończyła się o 21.30 wszystcy troszke pijani ale prowadzić mogli dużo alkoholu nie było pare osób spało u Olki i Marco m.in. Kuba , Mats z dziewczyną Izą i Mortiz . Rano Leitner wstał z wielkim bólem głowy bo on najwięcej wypił .
-Boli główka - krzykną Kuba prosto nad uchem Leitnera
-Kurwa nie krzycz - powiedział raczej szepną pomocnik w BvB
-oj mortizku mój prosze tabletke na kaca - powiedziała Ola dając mu tabetke i szklanke wody
-Marco masz złotą narzeczoną - oznajmił Leitner
-wiem o tym - przyznał Reus wychodząc z łazienki
-Witaj słońce - przywitał się Marco
-wiataj lamo - równierz się przywitała
-Wiesz przyzwyczaiłem sie do tego że mnie lama nazywasz - powiedział Reus obejmując mnie w pasie przyciagną mnie do siebie był tak blisko że czułam jego płyn do kompieli . Spojrzał mi się prosto w oczy i musną moje usta
-Awwwwwwww- krzyczeli chłopaki
-chodźcie jeść śniadanie - oznajmiła Ola
Wszyscy zjedli śniadanie i chłopaki na lekkich kacach (oprócz Leitnera) pojechali na trening dziewczyny zostały w domu i cały czas gadały śmiały się i plotkowały gdy nagle Marta dostała wiadomość od Ryana
Martuśś będe w Dortmundzie jutro o 17.30
prosze czekaj na mnie :*
Marta bardzo się ucieszyła na wieść o tym że przyjedzie Ryan . Dziewczyny siedziały na tarasie do późnego wieczoru chłopaki już dawno byli w swoich domach . Marco i Ola bardzo zmęczeni poszli spać .
-------------------------------------------------------
Wiem taki wynudzony ten rozdział ale strasznie źle się czuje i wg pisałam na szybkiego
Pytania :)
To są pytania które mnie zastanawiają :
1.Który lepszy Szczęsny czy Tytoń
2.wasza ulubiona liga
3.Prowadziciej jakieś stornki o piłkarzach (Jak tak to daj linka ja chętnie polubie )
4.Jak oceniacie mój blog w skali od 1-10
5.Czy chcieli byście żebym prowadziła bloga o Kubie albo o jakimś innym piłkarzu (oczywiście z BvB)
6.Piłkarz którego nie lubicie
-----------------------------------------------------------
Chiałabym żebyście odpowiedzieli szczerze na te pytania bardzo was prosze :)
1.Który lepszy Szczęsny czy Tytoń
2.wasza ulubiona liga
3.Prowadziciej jakieś stornki o piłkarzach (Jak tak to daj linka ja chętnie polubie )
4.Jak oceniacie mój blog w skali od 1-10
5.Czy chcieli byście żebym prowadziła bloga o Kubie albo o jakimś innym piłkarzu (oczywiście z BvB)
6.Piłkarz którego nie lubicie
-----------------------------------------------------------
Chiałabym żebyście odpowiedzieli szczerze na te pytania bardzo was prosze :)
Rozdział 13
Marco i Olka poszli spać ok.03.30 w nocy. ALeksandra spała jeszcze a była 12.45 Marco budził ją ale ona nawet nie drgneła
-Oluśś koteczku mój wstawaj - budzi Marco raczej próbował
-Odczep się odemnie lamo - krzykła Olka żucająz Reusa poduszką
-Osz ty mnie wyzywasz mnie żucasz poduszką - wkurzyła się piłkarz z BvB żucając się na Ole i oczywiście ją łaskotał
-aaaa Marco lamo ty jedna prosze cię zostaw mnie -krzyczała Błaszczykowska -musisz mi dokuczać - dodała
-Jedziesz ze mną na trening o 16 - spyta Marco leżąc na Oli
-nie wiem lamusie złaś ze mnie - krzykła spychając go z siebie
Siostra Kuby i jej chłopak (Raczej narzeczony) poszli zjeść śniadanie . O 15.00 oboje pojechali na stadion przed Signal Iduna Park czekał Kuba wszyscy udali się na stadion (Ola poszła) a chłopaki do szatni . Trening trwał do 18 .30 i co dziwne Mario wzią sobie dzisiaj wolne bo się źle czuł .
-Jedziemy do mnie -Zaproponował Jakub
-czemu nie - zgodzli sie narzeczeni
Cała trójka pojechała do domu Kapitana rep.polski ,rozbawieni weszli do domu Olki brata to co zobaczyli zmieniło całe małużeństwo Jakuba . Zobaczyli Agate i Mario w dwuznacznej sytuacji . Brat Olki przez chwilke nie wiedział co powiedzieć nie mógł w to uwierzyć
-co tu się dzieje
-Kuba to nie tak jak myślisz - próbowała bronić się Agata
-A jak to jest piepszysz się z moim kumplem - krzyczał Kuba w tym samym momencie Oli bardzo słabo się zrobiła , padła.
-Ola ola - mówił Marco klepiąc ją po policzku - Kurwa Kuba na pogotowie dzwoń - dodał krzycząc
Błaszczykowski szybko zadzwonił na pogotowie . Karetka przyjechała po 20 minutach .Zabrali ją do szpitala Reus i Jakub nie mogli jechać karetką więc pojechali Błaszczykowskiego samochodem który prowadził Marco brat Oli nie był w stanie siedzieć za kółkiem
~w szpitalu~
Ola była na obserwacji zrobili jej EKG i USG . Po 2 godzinach lekarz prowadzący Oli skończył badania
-Panie doktorze co z Olą ? - spytał Kuba
-A panowie to rodzina ? - równierz spytał lekarz
-Tak ja jestem bratem a to jej chłopak - odpowiedział
-aha panna Aleksandra Błaszczykowska jest w trzecim miesiącu ciąży i dlatego zemdlała - opowiedział lekarz
-w ciąży jakiej ciąży ?!?! - krzykną Reus
-pan pewnie nic nie wiedział tak samo jak panna Błaszczykowska to było wczesne staduim - oznajmił pan doktor
-prosze pana ja chiabym sam powiedzieć jej o ciąży i możemy do niej wejść - oznajmił i spytał Reus
-dobrze powiem wszystkim Tak możecie wejść do pani Oli - powiedział i jednocześnie zgodził się doktor odchodząc
Marco i Jakub poszli do pokoju w którym lerzała narzeczona piłkarza z BvB . Olka była bardzo blada usta bardzo sine . Była smutna ale jak zobaczyła chłopaków odrazu poprawił jej się humor
-Oleńko musze ci coś powiedzieć - zaczą Narzeczony ciężarnej
-co chcesz mi powiedzieć ? - spytała poszkodowana
-możesz mi wierzyć możesz nie ... ale ty jesteś w trzecim miesiącu ciąży
-w czym ??
-w ciązy będziemy mnieć dziecko
-naprawde ?? - ponownie spytała
-tak - odpowiedział
-jejuś jak się ciesze - krzkła Ola była tak szcześliwa że aż sie rozpłakała
~dwa dni później~
Dzisiaj Błaszczykowska wychodzi ze szpitala ona i Marco postanowili że tego dnia powiedzą jej bratu że się zareczyli nikt z nich nie wiedział jak zareaguje kapitan reprezentacji Polski na tą wieść . O 12.50 wszyscy byli w domu Ola bardzo sie ucieszyła mniała dosyć szpitala i biaych ścian .
-Kubulku możemy porozmawiać
-nom nom siostrzyczko - powiedział Kubulek (Przepraszam Izabell Błaszczykowską za zgapienie "Kubulka")
-wiesz tego dnia jak ja i Marco się pogodziliśmy...-zaczeła Olka
-Ja i Ola się zaręczyliśmy - przerwał Marco
-Jejuś gratulacje - wstał Jakub i mocno przytulił Aleksandre i Reusa
Ola bardzo sie cieszyła . Ale była zmeczona więc pożegnała się z Jakubem i jej narzeczonym i poszła spać
--------------------------------------------------------
Przepraszam was że nic nie dodałam ale jestem chora na zapalenie gardła i wczora u ekarza byłam i wieczorem pisac zaczełam ale dzisiaj dopiero zaczełam kończyć . Mam nadzieje że się podoba
-Oluśś koteczku mój wstawaj - budzi Marco raczej próbował
-Odczep się odemnie lamo - krzykła Olka żucająz Reusa poduszką
-Osz ty mnie wyzywasz mnie żucasz poduszką - wkurzyła się piłkarz z BvB żucając się na Ole i oczywiście ją łaskotał
-aaaa Marco lamo ty jedna prosze cię zostaw mnie -krzyczała Błaszczykowska -musisz mi dokuczać - dodała
-Jedziesz ze mną na trening o 16 - spyta Marco leżąc na Oli
-nie wiem lamusie złaś ze mnie - krzykła spychając go z siebie
Siostra Kuby i jej chłopak (Raczej narzeczony) poszli zjeść śniadanie . O 15.00 oboje pojechali na stadion przed Signal Iduna Park czekał Kuba wszyscy udali się na stadion (Ola poszła) a chłopaki do szatni . Trening trwał do 18 .30 i co dziwne Mario wzią sobie dzisiaj wolne bo się źle czuł .
-Jedziemy do mnie -Zaproponował Jakub
-czemu nie - zgodzli sie narzeczeni
Cała trójka pojechała do domu Kapitana rep.polski ,rozbawieni weszli do domu Olki brata to co zobaczyli zmieniło całe małużeństwo Jakuba . Zobaczyli Agate i Mario w dwuznacznej sytuacji . Brat Olki przez chwilke nie wiedział co powiedzieć nie mógł w to uwierzyć
-co tu się dzieje
-Kuba to nie tak jak myślisz - próbowała bronić się Agata
-A jak to jest piepszysz się z moim kumplem - krzyczał Kuba w tym samym momencie Oli bardzo słabo się zrobiła , padła.
-Ola ola - mówił Marco klepiąc ją po policzku - Kurwa Kuba na pogotowie dzwoń - dodał krzycząc
Błaszczykowski szybko zadzwonił na pogotowie . Karetka przyjechała po 20 minutach .Zabrali ją do szpitala Reus i Jakub nie mogli jechać karetką więc pojechali Błaszczykowskiego samochodem który prowadził Marco brat Oli nie był w stanie siedzieć za kółkiem
~w szpitalu~
Ola była na obserwacji zrobili jej EKG i USG . Po 2 godzinach lekarz prowadzący Oli skończył badania
-Panie doktorze co z Olą ? - spytał Kuba
-A panowie to rodzina ? - równierz spytał lekarz
-Tak ja jestem bratem a to jej chłopak - odpowiedział
-aha panna Aleksandra Błaszczykowska jest w trzecim miesiącu ciąży i dlatego zemdlała - opowiedział lekarz
-w ciąży jakiej ciąży ?!?! - krzykną Reus
-pan pewnie nic nie wiedział tak samo jak panna Błaszczykowska to było wczesne staduim - oznajmił pan doktor
-prosze pana ja chiabym sam powiedzieć jej o ciąży i możemy do niej wejść - oznajmił i spytał Reus
-dobrze powiem wszystkim Tak możecie wejść do pani Oli - powiedział i jednocześnie zgodził się doktor odchodząc
Marco i Jakub poszli do pokoju w którym lerzała narzeczona piłkarza z BvB . Olka była bardzo blada usta bardzo sine . Była smutna ale jak zobaczyła chłopaków odrazu poprawił jej się humor
-Oleńko musze ci coś powiedzieć - zaczą Narzeczony ciężarnej
-co chcesz mi powiedzieć ? - spytała poszkodowana
-możesz mi wierzyć możesz nie ... ale ty jesteś w trzecim miesiącu ciąży
-w czym ??
-w ciązy będziemy mnieć dziecko
-naprawde ?? - ponownie spytała
-tak - odpowiedział
-jejuś jak się ciesze - krzkła Ola była tak szcześliwa że aż sie rozpłakała
~dwa dni później~
Dzisiaj Błaszczykowska wychodzi ze szpitala ona i Marco postanowili że tego dnia powiedzą jej bratu że się zareczyli nikt z nich nie wiedział jak zareaguje kapitan reprezentacji Polski na tą wieść . O 12.50 wszyscy byli w domu Ola bardzo sie ucieszyła mniała dosyć szpitala i biaych ścian .
-Kubulku możemy porozmawiać
-nom nom siostrzyczko - powiedział Kubulek (Przepraszam Izabell Błaszczykowską za zgapienie "Kubulka")
-wiesz tego dnia jak ja i Marco się pogodziliśmy...-zaczeła Olka
-Ja i Ola się zaręczyliśmy - przerwał Marco
-Jejuś gratulacje - wstał Jakub i mocno przytulił Aleksandre i Reusa
Ola bardzo sie cieszyła . Ale była zmeczona więc pożegnała się z Jakubem i jej narzeczonym i poszła spać
--------------------------------------------------------
Przepraszam was że nic nie dodałam ale jestem chora na zapalenie gardła i wczora u ekarza byłam i wieczorem pisac zaczełam ale dzisiaj dopiero zaczełam kończyć . Mam nadzieje że się podoba
środa, 13 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)